Jeszcze nigdy w historii parafialnych kolonii letnich dzieci nie korzystały tak intensywnie z dobrodziejstw lata, jak w tym roku. Piękna pogoda, bliskość i czystość Jeziora Raczyńskiego, a nade wszystko odpowiedzialne zachowanie dzieci, umożliwiają codzienne kąpiele i przejażdżki kajakiem. Jak zwykle czujni i ofiarni wychowawcy sprawują nad dziećmi pieczę i w wodzie, i nad brzegiem jeziora, by zapewnić im bezpieczny i radosny wypoczynek. Piątkowe, jedyne jak dotąd, deszczowe popołudnie spędzaliśmy w budynkach goszczącego nas ośrodka Caritas Archidiecezji Poznańskiej w Zaniemyślu, oglądając spektakl przygotowany przez dwóch aktorów scen krakowskich. Przyjechali do nas specjalnie, by w zabawny i angażujący widownię sposób przedstawić wybrane wiersze Jana Brzechwy.

Mamy już za sobą dwie wyprawy poza Zaniemyśl – do Poznania i do największego w Wielkopolsce sanktuarium Matki Bożej na Świętej Górze koło Gostynia, które rozsławił swoją modlitwą i działalnością apostolską błogosławiony Edmund Bojanowski. To przez pryzmat jego osoby dzieci poznają religijność i patriotyzm tych Polaków, którzy przezwyciężali skutki rozbiorów Polski i walczyli o jej niepodległość. Miejmy nadzieję, że pobyt w Bojanowym Gnieździe (tak nazywa się nasz kolonijny dom w Zaniemyślu) dalej będzie przebiegać w miłej atmosferze. Czeka nas jeszcze pielgrzymka do sanktuarium św. Józefa w Kaliszu i przyjazne Jezioro Raczyńskie…

ks. Tomasz