Czujemy się w obowiązku, ale i potrzebie serca, aby podziękować ks. Tomaszowi za Jego piękną i docenianą pracę. Nie będę chyba w stanie wypowiedzieć wszystkiego, co dokonał w ciągu 4 lat posługi na Stokach. Tysiące sprawowanych Eucharystii, długie godziny spędzone w konfesjonale, głoszone homilie, kazania i nauki. Duża liczba ochrzczonych dzieci, pobłogosławionych związków małżeńskich, namaszczanych chorych. Smutny obowiązek prowadzenia pogrzebów, niesienie pociechy słowem dla zagubionych i niezrozumianych ludzi. Jak tu nie wspomnieć o niedzielnych mszach odprawianych z licznym udziałem dzieci o godzinie 11.00. Dziecięca schola, ministranci i agendy, kolonie dla dzieci nie tylko z naszej parafii to kolejna działka, której się podjął i wypełnił. Długie spotkania podczas kolędy, na które zawsze miał czas. Kaplica na Skalnej także obficie korzystała ze zdolności tego kapłana. Poza parafią także wykłady w Warszawie na Uniwersytecie. Aż strach, aby czegoś nie pominąć i nie pomniejszyć efektów pracy.

Dziękujemy Ci gorliwy kapłanie za każdy dzień pobytu i życzymy na kolejny etap pracy – Bożego błogosławieństwa, zdrowia i szacunku od tych, dla których się spalasz.

Szczęść Ci Boże.